W Banished gracz rozpoczyna z grupą podróżników, którzy po prostu próbują przetrwać i zbudować miasto. Tego typu produkcji było już naprawdę sporo, ale Banished pod pewnymi względami różni się od dotychczasowych produkcji. Nowa gra przede wszystkim skupia się przede wszystkim na zarządzaniu, a w mniejszym stopniu na powiększaniu miejscowości. Autor mocno postawił na realizm, o którym zawsze trzeba pamiętać. Gracz nie powinien dopuszczać przykładowo do silnego obniżenia populacji dzikiej zwierzyny, gdyż jej przetrzebienie może doprowadzić do braku prokreacji, a z czasem całkowitego wyginięcia - przynajmniej na danym obszarze. Na populację zwierząt wpływa także (oczywiście negatywnie) karczowanie lasów. Na szczęście dobrze zarządzając zasobami ludzkimi zawsze można balansować wycinkę oraz sadzenie nowych drzew. Innym przykładem realizmu wprowadzonego do gry jest chociażby eksploatacja gruntu. Uprawa zbóż, warzyw i owoców na tych samych polach przez zbyt wiele sezonów doprowadza do spadku efektywności upraw. Organizując miasto pod uwagę należy brać nawet pory roku i na zimę zawsze mieć przygotowane zapasy wszystkiego, czego o tej porze roku się nie wytwarza. Dotyczy to chociażby zbóż, warzyw i owoców. Warto mieć na uwadze to, że zmienność pogody także wpływa na grę. Może zdarzyć się, że już wczesną jesienią spadnie śnieg, a to wprost wpłynie na życie całego miasta.